24.02.2020 Poniedziałek (8 tydzień masy po deloadzie) No więc tak jak wspominałem - na pierwszą zmianę do pracy i w sumie.. nie było takiej tragedii jaka myślałem, że będzie. W pracy okej, chociaż Ci ludzie tam to dramat ;-D Typowa patologia, więc już wole tą robotę na zmiany, a przynajmniej ciszę i spokój ;-D Trochę tak kiepsko wyszło, że [...]
25.02.2020 Wtorek (8 tydzień masy po deloadzie) Drugi dzień rannej zmiany i w sumie miał to być ten najgorszy ;-D Wczesna pobudka, szybki ogar i do roboty. W robocie dziś dostałem mocno w pysk, by nie używać niecenzuralnych słów ;-D Dziś jednak nieco lepiej rozłożyłem sobie posiłki. Koniec zmiany i od razu na siłownię. Wiedziałem, że będzie [...]
26.02.2020 Środa (8 tydzień masy po deloadzie) No to dziś planowy rest day. Wstałem rano i coś jakby nie tak i w sumie to się nie myliłem. Poszedłem do roboty i jak zjechałem na dół to różnica ciśnień spowodowała, że dosłownie walczyłem o przetrwanie. Ogromne zawroty głowy, jakbym zaraz miał zemdleć, zimne poty i zbierało mi się na wymioty. [...]
27.02.2020 Czwartek (8 tydzień masy po deloadzie) Jako, iż dzien wolny w robocie, to też postanowiłem to wykorzystać i z samego rana poleciałem na badania. Mam już wyniki, więc krótko: morfologia cała w normie, prócz tych płytek krwi, które są wystrzelone pod 550 próby wątrobowe - w normie cholesterol chyba nigdy tak dobrze nie wyglądał ;-D [...]
01.03.2020 Niedziela (8 tydzień masy po deloadzie) No to marzec rozpoczynam od zakończenia okresu masowego. Teraz wjeżdzam na kilkutygodniowe ustabilizowanie wagi, po którym nastąpi już prep ;-) Aktualnie waga 104,1kg, na rozpoczynający się tydzień brak zmian w diecie, cardio i treningach. Odnośnie wczorajszego dnia - czasem warto wyluzować, gdy [...]
02.03.2020 Poniedziałek (1 tydzień utrzymania wagi) Wróciłem wczoraj do domu i przed 12 poszedłem spać, bo taki nie do życia byłem. Dziś wstałem coś przed 10, więc sporo tego snu. Myślałem, więc, że w końcu wrócę do żywych - zregenerowany i wypoczęty. Niestety, ogromny ból głowy. Cardio takie wymuszone, no a potem trening.. Cardio: 20 min na [...]
03.03.2020 Wtorek (1 tydzień utrzymania wagi) Po nocce poszedłem spać o 7.30, przebudziłem się z bólem głowy o 10, wziąłem ibuprom i położyłem się dalej. W zamiarze miałem pospać do 13, aczkolwiek o 12.10 obudził mnie kurier to już dalej nie miało sensu. No i w sumie jakoś mega wypoczęty, tyle energii, cardio wpadło bez większych oporów. Cardio: [...]
06.03.2020 Piątek (1 tydzień utrzymania wagi) Mało snu, ale to nic nowego ;-D Wstałem - doms'y po wczorajszych nogach okrutne, więc trzeba było je rozruszać na rowerku z rana, więc standardowo cardio wpadło. Potem przedtreningowy i ruszyłem działać. Cardio: 20 min na rowerku stacjonarnym, rano na czczo Trening: PUSH 2 1. Wyciskanie sztangi skos+ [...]
10.03.2020 Wtorek (2 tydzień utrzymania wagi) Coraz lepiej wchodzi to cardio, niby 2kg w dół, a różnica w samopoczuciu niebo, a ziemia. Czuję się znacznie mniej ociężały i wydolnościowo tez na plus. Na dniach dojdzie jeszcze z powrotem GW to tym bardziej powinno być sztosik ;-D Cardio: 20 min na rowerku stacjonarnym, rano na czczo Trening: PULL 1 [...]
12.03.2020 Czwartek (2 tydzień masy utrzymania wagi) Tak wszystko nadmuchane, że chyba nie ma co liczyć na Ostrawę w Czerwcu ;-D No, ale nie ma co się zamartwiać na zapas, powoli szykuję się do redukcji i prepa, wszystko na 100%, a jak odwołają - cóż trudno, zawsze to i lepsza wrażliwość insulinowa + można jeszcze coś dobudować na sezon jesienny, [...]
29.03.2020 Niedziela (1 tydzień redukcji) Tak, jak wczoraj wspominałem - szykują się kolejne zmiany, które tak de facto wprowadzam już od dziś. W dni nietreningowe różnica tylko w obciętych tłuszczach, natomiast w DT sporo węgli mniej ;-D Tak to sie teraz przedstawia: DT: b-370g ww-510(525)g t-55g DNT: b-360g ww-300g t-60g Kolejna zmiana - cardio [...]
02.04.2020 Czwartek (2 tydzień redukcji) Oj, domsy po wczorajszych nogach konkret, tak że jak wstawałem w nocy lać, to zejść po schodach było ciężko }:-( Dziś dnt, po trzech treningach z rzędu trzeba odpocząć ;-) Tradycyjny rozruch z rana na rowerku i być może jeszcze wieczorem jakaś delikatna aktywność wpadnie, bo mam teraz apetyt na to, by tego [...]
16.04.2020 Czwartek (4 tydzień redukcji) Pierwszy dzień w pracy, wstawanie o 4 rano, ale w sumie nie było źle ;-D Jeszcze jutro i znowu weekendzik, także nawet nie da się odczuć ;-D Dziś cardio po robocie, bo bez sensu wstawać w środku nocy. Zjadłem o 10, a cardio o 15, więc też praktycznie tak, jak bym był na czczo ;-D Cardio: 35 min na rowerku [...]
19.04.2020 Niedziela (4 tydzień redukcji) Bez zmian na przyszły tydzień, bo wszystko idzie w dobrym kierunku, waga spada, więc nie ma sensu znowu przycinać. Dziś dnt, więc tylko cardio i odpoczynek. Też trzeba iść szybko spać, bo od jutra znowu do roboty. ;x Cardio: 35 min na rowerku stacjonarnym, na czczo Suplementacja: ALA -dawkowanie 300mg do [...]
22.04.2020 Środa (5 tydzień redukcji) Kolejny produktywny dzień ;-D Z rana już wstałem taki pobudzony, że te cardio wleciało jak marzenie, szybki zimny prysznic i do pracy, gdzie dziś akurat było dość tak konkretnie z robotą ;-D Trening hmm.. już trochę chęci odeszły po pracy, ale poratowałem się trochę 600mg kofki i 2 tabs tussi i jak się [...]
24.04.2020 Piątek (5 tydzień redukcji) Piąteczek, czas w końcu odpocząć ;-D Cardio: 35 min na rowerku stacjonarnym, rano na czczo Suplementacja: ALA -dawkowanie 300mg do każdego posiłku z ww w ciągu dnia prócz około treningowych cynamon po treningu 2-3g 2g vit c 1g do śniadania,1g do ostatniego posiłku chrom 200mcg do każdego posiłku z ww w ciągu [...]
25/26.04.2020 Sobota/Niedziela (5 tydzień redukcji) W sobotę bez cardio - wszystkie jednostki w tygodniu wyrobione, za to dość taki intensywny dzień, bo ponad 15 tysięcy kroków wpadło. Niedziela - totalny luz, a od jutra w opór z cardio i treningami no i małe zmiany: cardio: 6x40min dieta teoretycznie bez zmian - ucięte o połowę węgle intra Waga [...]
27.04.2020 Poniedziałek (6 tydzień redukcji) Dziś to trochę dłużej sobie pospałem, bo nigdzie mi nie spieszno. Za to wstałem fajnie wypoczęty i od razu wleciało prawilne cardio ;-D Do tego najniższe ważenie - 101,2kg. Teoretycznie wszystko ładnie, pięknie, jeszcze tylko do tej roboty, ale no.. zawsze musi coś wyskoczyć - w połowie treningu [...]
29.04.2020 Środa (6 tydzień redukcji) Druga nocka za mną, a więc półmetek ;-D Dziś trochę mniej snu, ale może jeszcze zrobię jakąś małą drzemke przed robotą. Ogólnie najniższe ważenie - 100,7kg, aczkolwiek po dzisiejszych nogach jutro na bank waga podskoczy ;-D Cardio: 40 min na rowerku stacjonarnym, na czczo Trening: LEGS 1. Coppenhagen [...]
30.04.2020 Czwartek (6 tydzień redukcji) Nogi w robocie odczuwalne konkretnie, ale do przeżycia. Starałem się jak najwięcej chodzić, by się nie zasiąść na tej nocce, bo byłby dramat znowu ruszyć }:-( Myślałem, że waga podskoczy, a tu to samo co wczoraj, więc ładnie idzie ;-D Cardio z rana dość ciężko, bo te uda takie sztywne ;-D Cardio: 40 min na [...]